Mieszkanie w dużym mieście wiąże się tak z licznymi przywilejami, jak i z utrudnieniami. Nie można narzekać na ograniczenia w dostępie do dóbr kultury, trudno też utrzymywać, że dużym wyzwaniem jest zrobienie kompleksowych zakupów. Nie wszędzie jest jednak tak blisko, jak moglibyśmy sobie tego życzyć, a poruszanie się po mieście zakorkowanym nie tylko w godzinach szczytu, bywa frustrujące. Rodzi się zatem pytanie, czy w dużym mieście jest miejsce na własny samochód. Odpowiedź na nie nie jest jednoznaczna.

Komfort i… wydatki

Teoretycznie, nie powinniśmy nawet zastanawiać się nad zakupem samochodu przeznaczonego jedynie do poruszania się po mieście. Atutem dużych miejscowości jest przecież dobrze funkcjonująca komunikacja zbiorowa. Nie jest ona może rozwiązaniem najtańszym, zwykle jednak generuje koszty mniejsze niż zakup paliwa. Tyle teorii, bo w praktyce z komunikacją miejską bywa różnie, a auto przydaje się nie tylko po to, aby wrócić z ciężkimi zakupami ze sklepu.

Tym, co przemawia za zakupem auta do jazdy po mieście, jest przede wszystkim niezależność, jaką daje tego rodzaju rozwiązanie. Bez samochodu jesteśmy skazani na korzystanie z rozwiązań przygotowanych dla nas przez miasto, a te zawsze mogłyby być lepsze. Nawet pomimo dużej liczby samochodów na miejskich drogach, dojazd do miejsca docelowego autem jest zwykle szybszy niż podróż autobusem lub tramwajem. Co więcej, umożliwia lepsze planowanie dnia nie czyniąc nas uzależnionymi od zmieniających się rozkładów jazdy.

Nie da się jednak ukryć, że auto w dużym mieście to także znacznie większy wydatek niż samochód w mniejszej miejscowości. Jazda po zatłoczonych ulicach zwiększa zużycie paliwa, należy przy tym liczyć się z typowymi dla dużych miast problemami z parkowaniem. Strefy płatnego postoju są już normą. Co więcej, rzadko obowiązują jedynie w ścisłym centrum. Jakby tego było mało, wielu mieszkańców miast nie ma możliwości parkowania auta bezpośrednio pod blokiem, do miesięcznych kosztów utrzymania samochodu należy więc doliczyć te, które wiążą się z obsługą miejsca parkingowego.

Mały samochód – duże ułatwienie

Często można usłyszeć, że zyski i koszty posiadania samochodu w dużym mieście równoważą się. Czy jednak oznacza to, że osoby liczące na niezależność i łatwe przemieszczanie się, znajdują się w sytuacji bez wyjścia? Okazuje się, że nie jest to wcale aż tak oczywiste. Myśląc o pojeździe, który ułatwi nam przemieszczanie się po mieście, nie musimy przecież stawiać na duży wóz. Niewielkie auta, nazywane właśnie miejskimi, będą znacznie lepszym rozwiązaniem.

Plusem niewielkiego samochodu jest nie tylko niższe spalanie, ale również dostosowanie do trudnych warunków, jakie panują na ulicach miast. Auto jest zwrotne i łatwo nim manewrować. Jego niewielki rozmiar sprawia też, że można znaleźć dla niego miejsce parkingowe nawet tam, gdzie większe auto nie ma szans się zatrzymać. Plusem aut miejskich jest także ich przystępna cena. Ta jest łatwa do zaakceptowania bez względu na to, czy mamy do czynienia z pojazdami nowymi czy też używanymi. Zapotrzebowanie na niewielkie samochody utrzymuje się zresztą już od dawna. Możemy więc liczyć na to, że chcąc sprzedać nasze auto, nie będziemy czekać zbyt długo na znalezienie osoby zainteresowanej zakupem.

Kategorie: Lifestyle

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *