Gdy ekologia przestała być wyłącznie hasłem, wiele osób zaczęło zastanawiać się nad tym, jak można ją wcielić w życie we własnym domu. Okazało się przy tym, że nawet proste czynności potrafią być znacznie bardziej eko niż skłonni bylibyśmy przypuszczać. Doskonałym przykładem wydaje się być w tym kontekście mycie naczyń. Oczywiście, za rozwiązanie nie tylko najbardziej ekologiczne, ale i ekonomiczne uważana jest zmywarka. Nie każdy jednak może sobie na nią pozwolić. Tam, gdzie – z różnych przyczyn – nie jest ona dostępna, warto postawić na ekologiczne mycie naczyń z wykorzystaniem nieco innych środków.

Mycie naczyń – proste sposoby na to, aby być bardziej eko

Jeśli do tej pory wydawało się nam, że myjemy naczynia ekologicznie, warto abyśmy jeszcze raz zastanowili się nad tym. To, że staramy się nie marnować wody podczas wykonywania tej czynności, jest ważne. Dla planety można jednak zrobić znacznie więcej. Najlepiej zacząć od zakupu eko gąbki do naczyń.

Ekologiczne gąbki do naczyń cieszą się rosnącą popularnością. Jeszcze nie tak dawno czekały na nas jedynie w specjalistycznych sklepach, dziś jednak można kupić je także w marketach. Co więcej, przeważnie można ją kupić w dwupaku, co czyni z niej rozwiązanie opłacalne również z ekonomicznego punktu widzenia. Różnica pomiędzy ekologiczną i klasyczną gąbką jest widoczna gołym okiem. Bazą dla niej jest delikatny materiał, który nie rysuje powierzchni. Można ją stosować nawet podczas czyszczenia szkła nie obawiając się jego uszkodzenia. Co więcej, jest produkowana jedynie z surowców odnawialnych i biodegradowalnych. Jeśli dodamy do tego, że można ją bez obaw prać, bez trudu zrozumiemy, dlaczego wzbudza zainteresowanie także tych osób, które z reguły nie podchodzą z dużą ostrożnością do kwestii związanych z ochroną środowiska. Jeżeli szukasz ekologicznych produktów do mycia naczyń, zajrzyj tutaj: https://triny.pl/348-mycie-naczyn.

W czym myć naczynia, żeby być eko?

Gdy posiadamy już gąbkę, która jest w stanie poradzić sobie z każdym dużym wyzwaniem, możemy zastanowić się także nad tym, w czym myć naczynia. Producenci doskonale zdają sobie sprawę z nowego trendu, nie brakuje więc ekologicznych płynów do mycia naczyń. Nie jest jednak trudno się domyślić, że przynajmniej do niektórych dobrze jest podchodzić z pewną rezerwą.

Jeśli nie jesteśmy pewni, jak bardzo eko jest płyn, który właśnie trzymamy w ręku, zwróćmy uwagę na jego skład. Wiele detergentów zawiera fosforany. Owszem, substancje te występują w nadmiarze, jeśli jednak do ścieków wodnych dostaje się ich zbyt wiele – doprowadzają do pojawienia się glonów, w tym zwłaszcza sinic. Te, w nadmiarze, zaburzają równowagę tlenową w zbiornikach wodnych, a nie wszystkie gatunki posiadają mechanizmy obronne, które umożliwiają im walkę z tego rodzaju zagrożeniem.

W ekologicznych płynach do mycia naczyń nie ma fosforanów. Nie oznacza to jednak, że korzystając z nich będziemy odczuwać ten fakt jako coś, co pogorszy ich jakość. Łagodne środki powierzchniowo czynne nie powodują alergii skórnych, potrafią być jednak tak samo bezlitosne dla zacieków i pozostałości po jedzeniu, jak silniej działające składniki. Ekologiczne płyny do mycia naczyń różnią się od klasycznych także butelkami. Można je poddać recyklingowi. Gdy je wybieramy nie musimy obawiać się o to, że nasza niefrasobliwość prowadzi do świata wypełnionego plastikiem.

Kategorie: Lifestyle

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *